Różnorodne gałęzie przemysłu z różnych przyczyn potrzebują dokładnych pomiarów temperatury. Niektóre procesy, takie jak np. suszenie czy wędzenie powinny przebiegać w odpowiednim zakresie temperatur, stąd konieczność ich nieustannego kontrolowania. Niektóre urządzenia należy kontrolować ze względu na temperaturę ich pracy, aby nie doszło do przegrzania, które może uszkodzić cenny sprzęt i zahamować całą produkcję.
Do pomiarów temperatur w przemyśle wykorzystywane są najczęściej czujniki termoelektryczne, czyli inaczej termopary. Te bardzo proste w budowie czujniki wykorzystują zjawisko Seebecka – Thomas Seebeck był dziewiętnastowiecznym fizykiem, który dokonał odkrycia, że na styku dwóch metali powstaje napięcie, będące funkcją temperatury. Współcześnie do tworzeniach tych czujników wykorzystuje się druty z różnych materiałów, pozwalające na pomiar różnorodnych temperatur: od -200 do nawet +2500 stopni Celsjusza.
Szeroki zakres badanych temperatur, prosta budowa, niezawodność, ekonomiczność i skuteczność – to wszystko czynniki sprawiające, że termopary są tak użyteczne. Do tego, ze względu na brak zewnętrznego zasilania i niewielkie rozmiary, czujniki termoelektryczne można zastosować tam, gdzie warunki techniczne nie pozwalają na zastosowanie innych metod pomiaru temperatury.