Czym jest ogrzewanie na podczerwień?

Coraz głośniej mówi się o tym, że nasze konwencjonalne źródła energii powoli się wyczerpują. Skutki tego już teraz odczuwamy w naszym życiu codziennym. Rokrocznie podnoszone są opłaty za gaz, prąd oraz węgiel i nic nie wskazuje na to aby ta tendencja miała ulec zmianie w najbliższym czasie.

Ogrzewanie na podczerwień to oszczędności

ogrzewanie na podczerwień Dlatego coraz więcej z nas sięga po inne, alternatywne sposoby zarówno pozyskiwania energii jak i ogrzewania mieszkania. W tym kontekście coraz popularniejsze stają się panele grzewcze na podczerwień. W Katowicach tylko w zeszłym roku ich sprzedaż wzrosła o ponad piętnaście procent w stosunku do roku poprzedniego. Skąd takie duże zainteresowanie tym rozwiązaniem? Podczerwień znana jest każdemu z nas. Jest to przecież ciepło emitowane przez słońce. Z promieniowaniem podczerwieni spotykamy się też w medycynie. Podczerwienią ogrzewa się na przykład inkubatory noworodków. Promieniowanie to używa się też do leczenia schorzeń dermatologicznych i aparatu ruchu. Obecnie coraz popularniejsze stają się grzejniki na podczerwień. Jedną z ich wielu zalet jest fakt, że oddając ciepło ogrzewają ściany, sufit, podłogi i meble. Unikamy w ten sposób powszechnego kłopotu – zimne stopy, rozgrzana głowa. Do tego wielką zaletą jest fakt, że odczuwalna temperatura jest znacznie wyższa niż realna. Ogrzewając mieszkanie do temperatury osiemnastu stopni odczuwamy ją w granicach dwudziestu jeden.

ogrzewanie na podczerwień Oczywiście przenosi się to na oszczędności w ogrzewaniu. Chociaż koszty tego ogrzewania do tej pory są dość kontrowersyjne. Zwolennicy zauważają, że ogrzewanie na podczerwień to spora oszczędność ponieważ panele grzewcze pobierają niewielką ilość energii a oddają jej ogromną ilość w postaci ciepła. Ponadto ciepło nie ucieka ale gromadzone jest w ścianach budynku. Dobrze dobrane grzejniki na podczerwień pracują zaledwie sześć godzin na dobę co również jest sporą oszczędnością, zwłaszcza w porównaniu do bardziej tradycyjnych form ogrzewania. Wreszcie na koniec dochodzi wspomniana wcześniej wyższa temperatura odczuwalna. Nie musimy nagrzewać mieszkania do temperatury dwudziestu czterech stopni aby poczuć komfort termiczny. Przeciwnicy podkreślają jednak bardzo wysokie koszty samych paneli (od sześciuset do nawet tysiąca pięciuset złotych). Do tego koszt użytkowania również nie należy do najniższych. Wszystko zależy od stopnia izolacji mieszkania. W starych blokach czy kamienicach katowickich musimy się liczyć ze znacznymi kosztami.

Ogrzewanie na podczerwień z całą pewnością jest rozwiązaniem wartym przemyślenia. Po przeanalizowaniu właściwości termiczne naszego domu czy mieszkania to rozwiązanie może okazać się bardzo oszczędnym i praktycznym pomysłem.

Więcej na stronie twojaekoenergia.com